poniedziałek, 23 lipca 2007

o HALO a może H.A.L.O. lub hejlo

HALO fascynuje fanów, a od drugiej części zachwyca również część nie-fanów. HALO2 przyniósł nie tylko wspaniały multiplayer, ale pokazał, że konflikt ukazany w singlu jest wielopoziomowy i jeszcze wiele fabularnych zagadek zostało do odkrycia w trzeciej części. Ja przy tej grze nie jestem obiektywny, wcale, potrafię nawet wybaczyć te monotonne podziemia w pierwszej części. HALO2 to dla mnie jedna z lepszych gier ever, o samym online nie wspomnę, bo to mistrzostwo świata nawet dla osób, które za klimatem HALO niezbyt przepadają. Naprawdę mało jest gier, w których rozgrywka online jest tak dopracowana, mapy tak wyważone, i w której po latach nadal bez problemu można spotkać kompanów do gry o każdej porze.

Ale, ale, żeby nie było, że tylko mi tak odwala. Konferencję Microsoftu na E3 rozpoczął występ młodego zespołu Corporeal . Grupa zafascynowana muzyką z HALO stworzyła własną interpretację jednego z kawałków. Słucha się tego znakomicie:



To oczywiście nie wszystko, co działo się wokół HALO3 na tej imprezie. Neill Blomkamp niedoszły (może jednak doszły) reżyser filmowej adaptacji HALO (projekt czasowo wstrzymany) we współpracy z Bungie i studiem WETA (to ci od Orków i innych fajnych rzeczy we Władcy Pierścieni) nakręcił krótki filmik w świecie HALO. Prawdopodobnie ujrzymy więcej tego typu short movies, kręconych przez wspomnianą trójkę, przed premierą HALO3. Poniżej HALO: ARMS RACE:



Co by nie było, na koniec jeden z trailerów HALO3:



O projekcie HALO WARS napiszę innym razem:)

Brak komentarzy: